W tym sezonie nie powinno zabraknąć w naszych szafach czegoś czerwonego. Projektanci proponują nam na sezon jesienno-zimowy 2011 między innymi czerwone sukienki i płaszcze.Ja skusiłam się na szal w kolorze bardzo,bardzo soczystej czerwieni.Mocne i wyraziste jest to połączenie kolorów czerwieni z czarnym ,tym bardziej że kolor czerwieni wybrałam bardzo żywy. Czarne dredziki umocowane wzdłuż brzegu szala pozwalają na dowolne jego ułożenie i związanie.Zdjęcia, no cóż:( ,chcąc pokazać w miarę podobny odcień czerwieni nie użyłam lampy i razjaśniałam w programie a w efekcie nadal te zdjęcia nie oddają rzeczywistych barw. Mam jednak pewność,że oddają jego ognisty klimat:)
Jak ten czas szybko leci ,to już 50-ty post na moim jeszcze młodym blogu.
Czy to dużo czy mało nie wiem ale za to okrągło:) i dlatego z tej drobniutkiej
okazji chcę podziękować wszystkim tym, którzy do mnie tutaj zaglądają
a szczególnie tym wszystkim którzy zostawiają tu swój komentarz.
Dziękuję bardzo pięknie i zapraszam do odwiedzin na kolejne 50 postów:)))
Pozdrawiam serdecznie :)
Dredziki dodają pikanterii.
OdpowiedzUsuńObejrzałam wszystkie zaległości i jak zawsze -wspaniałości.Po wielokroć 50 Haneczko życzę!!!!!
OdpowiedzUsuńGorący szalik!
OdpowiedzUsuń