Zastanawiałam się czy nie wystraszę lata wstawiając zdjęcia tego szala ,bo jest to istna paleta barw jesieni.Ale cóż ,ta kolorowa pani już pomału i do nas zawita,więc może przychodzi pora pomyśleć o cieplejszych ubiorach i dodatkach? Szal w tonacji ciepłych brązów,rudości ,odcieni złotego miodu i beżu.Dekoracją są wełniane i jedwabne loki, włóczka 100%wełny oraz... wycięcia w kolorowych plamach filcu .Bazą szala jest żorżeta w kolorze mlecznej czekolady.
Pozdrawiam wciąż letnio,ciepło i słonecznie:)
Szalowi mówię zdecydowane TAK, jesieni zdecydowane NIE. A tak btw - to gdzie to lato było? Bo ja go nie widziałam.
OdpowiedzUsuńŁadne te Twoje prace. Wszystkie bez wyjątku, ostatni szal piękny , musi być cudowny " na żywo". Kolory gorące jak lato za oknem...Miło się podgląda twój blog:)
OdpowiedzUsuńO jakie okienka !!!! jeseń z nich wyglada
OdpowiedzUsuńkolory prawdziwie jesienne:) szal niezwykle oryginalny, szczególnie te okienka mi się podobają:)Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawa forma i kolorystyka.
OdpowiedzUsuńSuper sa te okienka. I kolorystyka. A czy przy okazji moge sie usmiechnać o przesyłeczke z zegareczkiem.? serdecznosci. bj
OdpowiedzUsuń