Pinia ,taki kolor czesanki użyłam do wykonania tego szala.Połączyłam go z kolorem granatowym w odcieniu jeansu i z przygaszonym wrzosem.Duże niebiesko -granatowe kwiaty ożywiły całość a malutkie złote punkciki były dla mnie zaskakującą niespodzianką,ponieważ wcześniej ich nie widziałam w materiale ,na szczęście dodały uroku i ciekawie rozświetlają ukazując mi się dopiero po wyschnięciu szala. Chyba najwyższa pora zacząć pracować w okularach:))) Do tego naszyjnik z dredów także w kolorach pini i granatowego z wrobionymi kawałkami materiału jedwabnego .Całość utworzyła taki oto komplecik.
I prawdziwe szyszki z piniowego lasu.Wiele lat przeleżały w kartonie w piwnicy .Ponieważ przygotowuję ozdoby na dużą 3 metrową choinkę ,która stanie już ok 4 grudnia ,to znaczną i główną cześć czasu poświęcam na przygotowanie ozdób. Oto zwiastun jeszcze w wersji roboczej.
Te ogromne i piękne same w sobie szyszki dostały drugie życie .Pobieliłam je ,posypałam srebrnym brokatem .Wyglądają świetnie.Z mniejszych szyszkowych okazów powstała dekoracyjna kula , być może stanie się drzewkiem świątecznym.Do tego zrobiłam duże bombki ,także w kolorze szaro białym o nierównej strukturalnej powierzchni imitującej kamień połyskujący srebrnymi drobinkami.Powstały też aniołki z białego filcu wykonane wspólnie z grupą moich dzieci i bombki które jeszcze kończymy.Tak więc przez ostatnie dni poświęciłam się tematom typowo świątecznym:) I wciąż mam wrażenie ,że w tym roku nie zdążę ze wszystkim co bym chciała zrobić.Chociaż to jeszcze listopad ja już jestem myślami w grudniu , ten czas już nie biegnie on galopuje!
Oprócz ozdób świątecznych bielę ,wybielam i przemalowuję wszystko co wpadnie mi w ręce . Taka ostra biała faza bielenia mnie naszła :))) W kolejce oczekują już następne przedmioty .
Pozdrawiam gorąco cała pobielona i połyskująca brokatem ,czasami świecąca niczym w stroju karnawałowym :)
No zobacz,nawet nie wiedziałam że coś może być w kolorze pinii....Ależ i cudnie Ci to wyszło Haniu!
OdpowiedzUsuńWitaj Basiu:)
UsuńTaką ma nazwę czesanka 18,lubię ten kolor i już kilkakrotnie kupowałam więc pamiętam tą nazwę :)Dziękuję za miłe słowa i pozdrawiam Basiu:)
Szal zachwycający:)A ozdoby , no cóz, wypada sie równiez zabrac do pracy, bo święta tuż:) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńKaprysiu ,ani się obejrzymy będą święta ,to już nie cały miesiąc:)pozdrawiam serdecznie
UsuńPinia kojarzy mi się z dzieciństwem i syropem piniowym - był smaczny jak na lekarstwo!
OdpowiedzUsuńTwój szal jest naprawdę zachwycający - zestawienie kolorów piękne.
Ozdoby mocno zimowe - oszronione i zmrożone - lubię takie :0
Pozdrawiam serdecznie:))
To była bardzo wyczerpująca odpowiedź na Twój komentarz ale......skasowałam niechcący ,więc już tylko powiem dziękuję Mada :)))pozdrawiam ciepło:)
UsuńWitam serdecznie
OdpowiedzUsuńPostanowiłam wyróżnić Pani bloga w zabawie internetowej. Urażam, że pani twórczość jest na prawdę bardzo oryginalna i pomysłowa. Bardzo podobają mi się Twoje prace dlatego uznałam, że to wyróżnienie na pewno sprawi Ci nie mała radość. Chciała bym życzyć w przyszłości równie wspaniałych i kreatywnych pomysłów. Zapraszam do mnie po wyróżnienie http://pracownia-maximy.blogspot.com
Witam Maxima,dziękuję bardzo za tyle miłych słów, za życzenia oraz za wyróżnienie !Wybacz mi jednak zwłokę ponieważ mam w tej chwili małe spiętrzenie jak to w grudniu bywa więc wrócę po swoje wyróżnienie,kiedy tylko odzyskam odrobinkę wolnego czasu,pozdrawiam serdecznie:)
UsuńSzal wyszedł świetny i jeszcze z błyskotkami niespodziankami.
OdpowiedzUsuńWidzę, że ubierasz choinkę w moich barwach.
Pozdrówki.
Dziękuję Elu,już jestem więc bardzo ciekawa Twojej choinki:)Moja a właściwie nasza bo szkolna choinka będzie srebrno szara,czyli to co wykonałam a do tego z białego filcu anioły i 20 bombek wykonanych przez dzieci w decoupage oraz obficie "pobrokaconych" na różne kolory.He,dzieci kochają nade wszystko brokat i "brokacenie",więc używaliśmy sobie do woli.Tak więc nasza choinka będzie bardzo kolorowa :)pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuń