Sukienka czy płaszcz ? Oto jest pytanie :)
z tyłu
To druga praca zaczęta na warsztatach i zabrana do wykończenia w domu.Kiedy była już skończona zmieniłam zamysł postanowijąc trochę poeksperymentować, pójść dalej i zrobić z niej płaszczyk.Przecięłam przód ,dorobiłam pliskę i dorobiłam osobno rękawy.Leży na mnie bardzo dobrze i będzie mi służył kiedy nadejdą chłodniejsze dni.Po modyfikacji prezentuje się tak :)
z przodu
z boku
z tyłu
Miejsca do zdjęcia i manekina użyczyła mi Agnieszka z Centrum Hobbystycznego Decokreacje w Szczecinie.Dziękuję i pozdrawiam:)
Przepiękny :)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy :)
OdpowiedzUsuńŚliczności.
OdpowiedzUsuńI sukienka mi się podobała i płaszczyk też. Super wyszło.
OdpowiedzUsuńPiękny płaszczyk. Bardzo ciekawy wzór na filcu. Jednym słowem zdolniacha z Ciebie :-)
OdpowiedzUsuńSukienka była fajna ale płaszcz jeszcze lepszy.
OdpowiedzUsuńNie ważne czy suknia czy płaszcz, ważne że świetnie się prezentuje pozdrawiam Anna Kantorysińska
OdpowiedzUsuńDziękuję Wam bardzo za odwiedziny i komentarze ,dodają mi bardzo mobilizacji do dalszych poczynań a szczególnie do próbowania swych sił w dużych formach.Pozdrawiam ciepło:)
OdpowiedzUsuńna początku była sobie sukienka a potem ....
OdpowiedzUsuńnareszcie - świetny
very,very beautiful feltdresses!!!
OdpowiedzUsuńbye from switzerland,
monica / filz-t-raum.ch
świetnie Ci wyszedł płaszczyk! podobaja mi się te maziaje :)
OdpowiedzUsuńNo fantastycznie! i sukienka mogła by być i płaszczyk całkiem niezły!
OdpowiedzUsuńTeż kocham filc więc serdecznie zapraszam cię do siebie:)